I.Zaprawdę wielką łaskę okazał Bóg grzesznikom...


Ef 2:8-9

8. Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga:

9. nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił.

(BT)

 

1 Kor 6:9-10

9. Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą,

10. ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego.

(BT)

 

Jeżeli Zbawienie jest z Łaski, a nie przez uczynki, aby się kto nie chlubił, dlaczego Ci ludzie nie dostępują Zbawienia? Dlaczego bałwochwalcy (złamanie II przykazania) nie dostępują Zbawienia? Albo dlaczego Ci, którzy cudzołożą (złamanie VII przykazania) nie dostępują Zbawienia? Jeśli jest ono z Łaski, a nie ze względu na uczynki ich? 

Jeśli bałwochwalca przestanie oddawać pokłon bałwanom, złodziej przestanie kraść, szyderca i obłudnik zaniecha swoich praktyk, co im Pan powie? Że dostąpili Zbawienia bo ich uczynki stały się w końcu dobre? Przecież to nie ze względu na uczynki dostępuje się Zbawienia, by się kto nie chlubił. To jak to jest drodzy protestanci, kaznodzieje i prezbiterzy wszelkiej maści, doktryn, dogmatów i kościołów? 

 

Ponieważ człowiek nic nie może ofiarować Bogu w postaci prezentu, upominku, albo rekompensaty za swoje grzechy, gdy na przykład coś zniszczył, albowiem wszystko do Boga należy, Bóg może jedynie westchnąć nad nami, i... jeśli się namyśli, to nam łaskawie wybaczy, o grzechach zapomni (Pismo mówi wymaże z pamięci) i pojedna się. To wszystko. Protestanckie kościoły, i ich mianowani duchowni, nie potrafią nauczać na podstawie Słowa Bożego, co Bóg wymaga od ludzi. Kiedy Bóg mówi, że posłuszeństwo Jemu jest drogocenne aniżeli ofiara. I dlatego nie dostępują Zbawienia Ci (1 Koryntian 6:9-10), którzy robią jak sami chcą. Dzień, sposób adorowania Boga może się wielu ludziom całe życie wydawać jako ten najwłaściwszy, a Bogu nie. Szkoda, gdy nigdy wielu z nich o tym nie pomyśli. Kiedy w końcu zaczną oni wszyscy mówić ludziom, o Bożych wymaganiach względem nich, i aby ludzie nie popadali ze skrajności w skrajność, i nie prześcigali się w fałszywym wzroście duchowym, jako pomnażający swoje owoce Ducha Bożego, wielu z nich zarzuci odejście od nauki o łasce, od Boga, od Pisma, że nie są przecież pod "Wymaganiami od Jahwe" ale pod "Łaską". Inni nazwą to: Nie jesteśmy pod "Prawem Bożym" ale pod "Łaską". Jeszcze inni zapytają w końcu "Zakon" czy "Łaska"? Jeśli ktoś pyta: "zakon czy Łaska" i podkreśla: "Łaską bowiem jesteśmy zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od nas, lecz jest darem Boga, nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił" Ja pytam: "Dlaczego bałwochwalcy, szydercy, homoseksualiści, złodzieje etc., nie dostępują Zbawienia z Łaski"?

 


II. Polemiki z internautami innych wyznań.

 

Ostatnia korekta do artykułu: 7 listopada 2016 r.

 

Materiały zebrał i opracował: Wojciech Jacyk, Namysłów.